Podsumowanie kwietnia 2024 + plany na maj

Czołem!

Wypoczęci po majówce? Mam nadzieję, że fajnie spędziliście czas i odpoczęliście. Może nawet udało Wam się trochę poczytać? U mnie pierwsze dni maja totalnie nie obfitowały w lektury, ale wreszcie przedwczoraj zabrałam się do jednej książki i dziś udało mi się ją skończyć. Recenzja już za kilka dni, ale nie o tym dziś!

Przyszedł bowiem moment na kolejne już podsumowanie miesiąca w tym roku. Bardzo się cieszę, że udaje mi się regularnie dodawać posty podsumowujące i mam nadzieję, że sukcesywnie będę to robić też przez drugą połowę roku. Co więcej, większość przeczytanych książek w kwietniu doczekała się swojej recenzji na blogu, co bardzo mnie cieszy. Ominęłam tylko moją opinię o tomiku poezji (której prawdopodobnie nigdy nie nauczę się recenzować), swego rodzaju przewodnika po Polsce oraz jednej z powieści Agathy Christie. Jeśli chodzi o tę ostatnią pozycję, to myślę o tym, żeby za jakiś czas stworzyć dłuższego posta o twórczości tej autorki, ale to jeszcze trochę wody w Wiśle upłynie do tego czasu.

Co i ile czytałam?

Kwiecień udało mi się zamknąć liczbą 10 ukończonych książek. Jeżeli chodzi o różnorodność, to było chyba najbarwniej jak dotychczas w tym roku. Za mną bowiem:

·       2 komiksy

·       1 kryminał młodzieżowy

·       1 komedia kryminalna

·       1 tomik poezji

·       1 true crime

·       1 klasyk

·       1 klasyczny kryminał

·       1 literatura piękna

·       1 przewodnik

Bardzo się cieszę, że udało mi się czytać tak szeroko w tym miesiącu. Miałam co prawda nadzieję, że sięgnę po więcej pozycji non-fiction, ale jakoś się nie złożyło. Hm, może powinnam jeszcze przed Non-Fiction November zrobić sobie swój własny maraton z literaturą niebeletrystyczną?

Sprawdźmy teraz, w jakiej formie najchętniej sięgałam po literaturę w kwietniu. Za mną:

·       6 książek papierowych

o   5 z moich półek

o   1 z biblioteki

·       3 audiobooki

·       1 e-book

Te liczby bardzo mnie cieszą, bo wyczytywanie książek z moich półek to jeden z moich głównych celów w 2024 roku. Choć może nie powinnam była zbytnio się chwalić, bo jednocześnie dopadło mnie małe zakupowe szaleństwo i na mój regał przybyło 10 nowych pozycji.

 

A ile stron za mną? Statystyki ukończonych książek pokazują, że było ich 2922, co w perspektywie miesiąca daje około 97 stron każdego dnia. Mogło być lepiej, ale to nadal całkiem udany wynik. Ponadto nie wliczam tutaj DNF-a, a taki niestety też się zdarzył. Odpadłam gdzieś w okolicach 50%, czyli pewnie mogłabym dodać tutaj jeszcze około 200 stron (i wówczas wychodzi mniej więcej 104 strony per dzień).

Wrap up

Tak prezentują się wszystkie kwietniowe lektury:

                   2/10                                                8/10                                                4/10
7.5/10                                          9/10                                             9/10
7/10                                                6/10                                            7/10
6/10

Nie obyło się bez DNF-u. W kwietniu tę niechlubną listę niedokończonych książek zasiliła powieść "Spoiler Alert" od Olivii Dade. Poddałam się po około połowie. Krótko o tym tytule piszę tutaj, więc jeśli jesteście ciekawi, co poszło nie tak, to zapraszam. 

Nie spodziewałam się co prawda po tej lekturze niczego wielkiego, ale liczyłam na komfortową, odstresowującą rozrywkę z niebanalnym romansem oraz wprowadzeniem rzadko obecnej w książkach reprezentacji osób plus size. Niestety, skończyło się na niesmacznych opisach, zażenowaniu i zwyczajnie zmarnowanym czasie.

A tutaj lista recenzji, które pojawiły się w kwietniu:

·       Jakiej śmierci najbardziej się boisz

·       Tajemnica domu Uklejów

·       Dziewczyna w czarnej sukience

·       Carmilla

·       Cykl W.I.T.C.H. (księgi 1-5)

·       Idol w ogniu

Co w maju?

A co w majowym rozkładzie jazdy? Zaplanowałam sobie następujące książki do przeczytania:


W tym miesiącu raczej nie planuję brać udziału w żadnym czytelniczym maratonie lub wyzwaniu, ale kto wie - może zmienię zdanie? 

A Wam jak zawsze życzę zaczytanego miesiąca!